Sparing w upale
W wyjątkowym upale przyszło Warcie Rumin rozegrać pierwszy mecz towarzyski przed nowym sezonem. W starciu przed własną publicznością Warta uległa grającemu na co dzień w kaliskiej A-klasie, zespołowi CKS Zbiersk 0:4.
Warunki pogodowe nie pozwalały na optymalną grę. Jednak trener Przemysław Wełnicki miał szansę dokonać przeglądu zawodników przed nowym sezonem. To bardzo istotne, ponieważ w szeregach Warty Rumin pojawiło się wielu nowych piłkarzy chcących reprezentować klub z Rumina w rozgrywkach konińskiej A-klasy.
Już teraz można powiedzieć, że gra kilku zawodników zrobiła na kibicach całkiem dobre wrażenie. Są wśród nich piłkarze, którzy mimo młodego wieku posiadają doświadczenie boiskowe, ale i tacy, którzy wcześniej nie mieli okazji brać udziału w rozgrywkach ligowych Okręgowego Związki Piłki Nożnej. Z niecierpliwością oczekiwać będziemy potwierdzenia ich dobrych predyspozycji w kolejnych meczach towarzyskich.
Trudno dziś ocenić grę Warty Rumin z dwóch powodów. Pierwszy to niesprzyjające warunki atmosferyczne. Drugi to mocno eksperymentalny skład drużyny. Dziś nieobecnych było 6 zawodników z podstawowego składu minionego sezonu.
Aby liczyć się w ligowych rozgrywkach trzeba posiadać szeroką ławkę, na której zasiądą zawodnicy o zbliżonych umiejętnościach i wysokim poziomie zaangażowania.
Komentarze